Co to jest Magia Świąt ?
Magia Świąt może mieć wiele definicji i wiele przeróżnych znaczeń. Zależy to od osobowości człowieka i najczęściej jego rodziny. Pewnie zastanawiacie się dlaczego rodziny. Wydaję mi się , że rodzina ma wpływ na tą definicję , ponieważ to w jej gronie spędzamy święta i przygotowujemy się do nich. Rodzina ma też wpływ na Magię Świąt, ponieważ w każdej rodzinie są inne tradycje i każdy odczuwa według nich nadchodzące święta.
Jak to przeczytaliście to pewnie uważacie , że jednak na Magię Świąt ma wpływ tylko rodzina. Otóż nie , wydaje mi się , że osobowość człowieka też. Dlaczego ? A to dlatego, że jest to indywidualność każdego z nas i Magia Świąt łączy się również z symbolami. Każdy dzięki tej osobowości może mieć inne symbole Świąt. Jedni mogą ze świętami kojarzyć ciężarówkę Coca-Coli inni elfy, a jeszcze inni zapach świerku, który będzie przystrajał.
Jestem ciekawa jednej rzeczy, czy znajduję się właśnie ktoś wśród czytających mojego bloga, komu Magia Świąt kojarzy się z tym co mi. Więc do sprawdzenia tego muszę sama się określić z czym mi się kojarzą święta. Więc właśnie, dopiero dziś zaczęłam delikatnie czuć nadchodzące święto, do którego pozostało już tak mało czasu. Co sprawiło, że zaczęłam je czuć ? A to, że dziś w domu rozchodził się zapach pieczonych pierników, które robiłam wraz ze starszym bratem i jego dziewczyną. Pomimo tego, że nie wolno mi jadać słodkości(a były słodkie, dlaczego zobaczycie na niżej umieszczonych zdjęciach) nie mogłam się nie skusić. I tak wiem , że są najlepsze po kilku dniach, to spróbować musiałam. Kolejną przyczyną do poczucia Magii było to , że w trakcie robienia właśnie pierniczków, z głośników radia leciały kolędy i pastorałki, a za oknem , którym przystrojony jest śniegiem(oczywiście sztucznym) widać było kolorowe lampki na podwórkowej choince.
Teraz tylko czekam , aż tata przyniesie do domu choinkę , którą będę mogła ubrać i poczuć jej zapach, później wraz z mamą zajmę się gotowaniem potraw. A dodatkowo właśnie będzie rozchodził się w całym domu dźwięk pięknych polskich kolęd i pastorałek, których w naszym kraju mamy wiele, co musicie sami przyznać :)
A tu macie wyżej wspomniane zdjęcia :) :
Magia Świąt może mieć wiele definicji i wiele przeróżnych znaczeń. Zależy to od osobowości człowieka i najczęściej jego rodziny. Pewnie zastanawiacie się dlaczego rodziny. Wydaję mi się , że rodzina ma wpływ na tą definicję , ponieważ to w jej gronie spędzamy święta i przygotowujemy się do nich. Rodzina ma też wpływ na Magię Świąt, ponieważ w każdej rodzinie są inne tradycje i każdy odczuwa według nich nadchodzące święta.
Jak to przeczytaliście to pewnie uważacie , że jednak na Magię Świąt ma wpływ tylko rodzina. Otóż nie , wydaje mi się , że osobowość człowieka też. Dlaczego ? A to dlatego, że jest to indywidualność każdego z nas i Magia Świąt łączy się również z symbolami. Każdy dzięki tej osobowości może mieć inne symbole Świąt. Jedni mogą ze świętami kojarzyć ciężarówkę Coca-Coli inni elfy, a jeszcze inni zapach świerku, który będzie przystrajał.
Jestem ciekawa jednej rzeczy, czy znajduję się właśnie ktoś wśród czytających mojego bloga, komu Magia Świąt kojarzy się z tym co mi. Więc do sprawdzenia tego muszę sama się określić z czym mi się kojarzą święta. Więc właśnie, dopiero dziś zaczęłam delikatnie czuć nadchodzące święto, do którego pozostało już tak mało czasu. Co sprawiło, że zaczęłam je czuć ? A to, że dziś w domu rozchodził się zapach pieczonych pierników, które robiłam wraz ze starszym bratem i jego dziewczyną. Pomimo tego, że nie wolno mi jadać słodkości(a były słodkie, dlaczego zobaczycie na niżej umieszczonych zdjęciach) nie mogłam się nie skusić. I tak wiem , że są najlepsze po kilku dniach, to spróbować musiałam. Kolejną przyczyną do poczucia Magii było to , że w trakcie robienia właśnie pierniczków, z głośników radia leciały kolędy i pastorałki, a za oknem , którym przystrojony jest śniegiem(oczywiście sztucznym) widać było kolorowe lampki na podwórkowej choince.
Teraz tylko czekam , aż tata przyniesie do domu choinkę , którą będę mogła ubrać i poczuć jej zapach, później wraz z mamą zajmę się gotowaniem potraw. A dodatkowo właśnie będzie rozchodził się w całym domu dźwięk pięknych polskich kolęd i pastorałek, których w naszym kraju mamy wiele, co musicie sami przyznać :)
A tu macie wyżej wspomniane zdjęcia :) :
Teraz ze względu na porę , w której post się tworzył życzę kolorowych snów i do następnego ;*
dziękuję za miły komentarz, mam nadzieję, że Ci się u mnie spoddobało na tyle, żeby zaobserwować i wpadać częściej ;))
OdpowiedzUsuńOczywiście, będę starała się odwiedzać regularnie :D
UsuńRównież dzięki za komentarz i odwiedziny!:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym postem. Fajnie że nie jest to taki typowy blog że piszesz o rzeczach które naprawdę dotyczą człowieka :) x
OdpowiedzUsuńJuż zaczynam obserwować i wpadać częściej :)
Fajne ciasteczka !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie ;)