sobota, 23 lutego 2013

Przeznaczenie.


Dziś w zimny, śnieżny, sobotni wieczór siedząc sobie wygodnie przy dźwiękach muzyki i kubku ciepłej kawki zbożowej (za późno na normalną :D) myślę sobie czy wierzę w przeznaczenie i co to wgl. jest przeznaczenie?
Hmm... wydaje mi się , że jest to taki znak dotyczący czegoś i tego jakie decyzje mamy podejmować , żeby później czegoś nie żałować.
Wiem teraz gdy ktoś to przeczytał to pewnie sobie myśli o mnie : "Jejku, co za typiara" , "O co jej chodzi.." itp. Ale taka już moja natura, mało kto rozumie mnie i moje dziwne przemyślenia na przeróżne tematy. Dziś akurat wzięło mnie na rozmyślenia na taki , a nie inny temat, ponieważ na znanym pewnie większości ask.fm zadawano mi dość ciekawe pytania i pisano przeróżne opinie na mój temat, no tak są cwaniacy który napiszą coś o Tobie , ale tylko dlatego, że nie muszą się ujawniać i zastanawia mnie to , czy gdyby mieli możliwość powiedzenia mi tego prosto w twarz to czy by to zrobili.
Ale szczerze Wam powiem, że nie wiem czy mam brać takie opinie i te pozytywne i te negatywne do siebie ? Co Wy byście zrobili ?
Mam to wziąć do siebie i się zacząć zmieniać, czy może odpuścić sobie ?
 Proszę o rady ;* 

Pozdrawiam i do następnego :)

czwartek, 21 lutego 2013

Ferie .!

Dziś przy dźwiękach płynących z głośników mojego laptopa napisać, a dokładnie opisać Was swoje ferie. Pomimo, że już upływa drugi tydzień szkolny po feriach, bo jestem z woj.warmińsko-mazurskiego i ferie przypadały od 21.01.13r. do 01.02.13r.
Pierwszy tydzień minął mi nie tak jak sobie planowałam , ale za to bardzo pozytywnie , bo w piątek 25.01.13 po szkole poszłam do kuzynki, która od niedzieli wraz ze swoją rodziną i rodziną swojego brata wybierała się w góry na tydzień. Nic nie zapowiadało tego , że ..... pojadę razem z nimi. O ich wyjeździe dowiedziałam się już w listopadzie , a o tym , że pojadę razem z nimi dopiero dwa dni przed wyjazdem :D. Był to , jak to nazwali prezent na moje 18-naste urodziny. A że to było moje marzenie od kilku lat zobaczyć góry zimą i pozjeżdżać na nartach to już w ogóle magia. Na podjęcie decyzji miałam dosłownie 20 minut, bo musieli jak coś zmienić rezerwację , no i nie wykorzystując całego czasu na namysły stwierdziłam , że jadę. Nie żałuje w żaden sposób swojej decyzji , ponieważ nie ma minusów tego wyjazdu , a są jedynie plusy. 
Po 1. nauczyłam się jeździć na nartach (nawet miałam zajęcia z fajnym instruktorem)
Po 2. zobaczyłam pieknę Polskie góry zimą
Po 3. miło spędziłam czas, a to jest chyba najważniejsze :D

Tu macie kilka zdjęć z wyjazdu :D :










Natomiast drugi tydzień ferii spędziłam w domu przygotowując się do "urodzinowej imprezy" i szkolnych zajęć. Pogoda mimo , że nie bardzo dopisywała to i tak się bardzo udała . 
No to na dziś chyba tyle z mojej strony , a WY jak spędziliście ferie ? Pochwalcie się :D :)

Pozdrawiam, do następnego ;*


środa, 20 lutego 2013

Zimowa depresja...



Tak jak obiecałam i sobie postanowiłam tak też robię. Po niedługim czasie od ostatniego postu , postanowiłam dodać kolejny. Nie wiem czy ktoś z Was czyta moje posty i czy obserwuje mojego bloga, ale mam nadzieję , że jest chociaż jedna osoba. Dlatego chciałabym wiedzieć czy jest sens pisać kolejne posty i proszę Was , żeby każdy kto przeczyta tego posta niech pozostawi pod nim jakikolwiek komentarz. 
Dziś piszę dla Was przy kubku gorącej kawy <kocham>  chwile po powrocie ze szkoły. Byłam w niej od samego rana, czyli od 7.50 do 15.00 + kilkadziesiąt minut na powrót do domu. Jednak to nie jest najgorszy dzień w tygodniu, są jeszcze gorsze , gdy do domu wracam dopiero przed 18 :) Ale nie ma się co dołować .... chociaż może akurat jest. Ta zimowa aura już mnie po woli wykańcza, miałam nadzieję kilka dni temu , że zima już nie powróci , jednak od poniedziałku znowu jest biało za oknem. Nie wiem ile to jeszcze potrwa, ale jeśli pogoda się nie zmieni , to ja sie wykończę :D . To jest chyba najgorszy okres w roku , nauczyciele cisną z każdego przedmiotu , żeby jak najwięcej zrobić przed maturami i dodatkowo ta pogoda. Czy tylko ja mam takie odczucia , czy Wy też ? Proszę Was o jakieś rady , jak sobie poprawiać nastrój w te ponure wieczory i ogólnie w dzień ? Macie na to jakieś sposoby ? POMOCY !!!!! :) 

środa, 13 lutego 2013

CHWILOWA PRZERWA TECHNICZNA ...

Dziś po wiadomości od pewnej bliskiej osoby, która zapytała mnie dlaczego nie dodaje nic na blogu, stwierdziłam , że sama nie wiem jaki jest powód i postanowiłam coś wrzucić z nudów.
Nuda w obecnym czasie bardzo często mnie spotyka, ale nie denerwuje mnie jakoś szczególnie, a wręcz nawet ją polubiłam - i to bardzo.
Dzisiejszy post będzie o wszystkim i o niczym, bo tak naprawdę nie wiem co byście chcieli wiedzieć ? Mam kilka tematów, takich jak
*podsumowanie I semestru
*ferie w górach
*rozpoczęcie kolejnego semestru
*zawody w piłkę siatkową
*przygotowanie do zawodów
*zbliżająca się starość
To chyba na dzień dzisiejszy wszystkie :) Chyba , że Wy macie jakiś pomysł, na jaki temat mogłabym pisać?
Więc dziś obiecuję , że będę odwiedzała Was regularnie i pisała coś. Jeśli się zgodzicie, to poruszę każdy temat po kolei. A jeśli Wy znajdziecie dla mnie jakiś temat to też bardzo chętnie napiszę o tym :D Więc liczę na Was i na Wasze wyzwania dla mnie :)
~~ pozdrawiam :)