środa, 26 grudnia 2012

26 grudnia

Siedząc sprawdzając posty inny i sprawdzając swoje strony na facebook'u postanowiłam dodać coś do poczytania tutaj, ale co .... ? No właśnie mam małą pustkę w głowie, pewnie przez informacje jakie dostałam od samego rana. Oczywiście to nie jest nic złego, ale o tym myślę i to jest w mojej głowie :)
Tak więc postanowiłam, że chyba dodam Wam jedno z moich krótkich opowiadań jakie napisałam, bo długiego raczej by się Wam nie chciało czytać, ale jeśli znajdą się osoby które będą chciały coś dłużeszego to oczywiście Wam dodam ;D



Pewnego wieczoru Ada rozmawiała ze swoim przyjacielem Andrzejem przez skype. On nie wiedział, że ona się w nim skrycie kocha. Nie powiedziała mu tego, bo nie chciała niszczyć przyjaźni jaka była pomiędzy nimi. Ale postanowiła to w końcu wyznać tego wieczoru. Gdy rozmawiali przez Ada zbierała się przez ponad 30 minut, żeby mu to powiedzieć, aż w końcu:
-Andrzej muszę Ci coś powiedzieć.
-Słucham Cię?
- Bo wiesz...
(w tej chwili ktoś z domowników Andrzeja zawołał Go)
-Poczekasz chwilkę, pójdę sprawdzić co się dzieję ? - zapytał z uśmiechem.
-Oczywiście- odpowiedziała Ada.
Mijało kilka minut a Andrzej nadal nie wracał, Ada siedząc zdenerwowana zaczęła wątpić w to czy ma powiedzieć Andrzejowi co tak naprawdę do niego czuje. Gdy już postanowiła, Andrzej podszedł do komputera i powiedział:
-Aduś wiesz co ja muszę na chwilę wyjść, bo muszę załatwić bardzo ważną sprawę.
-A jaką?- zapytała z ciekawością.
-Nie mogę teraz, dowiesz się w swoim czasie, jak już będę wiedział sam czy coś z tego będzie.
Gdy to powiedział rozłączył się. Ada siedziała i ciągle myślała i o swoich uczuciach i o ważnej sprawie swojego przyjaciela.
Minęło parę minut i dostała esemesa od ich wspólnego kolegi, Czarka: „Jeśli możesz to wyjdź przed dom, mam do Ciebie bardzo ważną sprawę”. Więc ubrała się i wyszła. Nie wiedziała o co chodzi. Przed domem czekał Czarek. Ada nie spodziewała się niczego, więc normalnie rozmawiała z Czarkiem. Dostała kolejnego esemesa, tym razem od innego kolegi: „Wiem, że stoisz przed domem, więc proszę odwróć się do tyłu”. Gdy to przeczytała odwróciła się i ujrzała wielki ekran, na którym był wyświetlony napis: ''Aduś, wiem, że jesteśmy przyjaciółmi, ale ja czuję coś więcej- KOCHAM CIĘ! . Andrzej<3 ''
Ada stała jak wryta i zaczęła płakać i iść przed siebie, bo tam stał właśnie Andrzej, gdy podeszła do niego od razu czule się przytuliła i powiedziała:
-Ja też, ja Ciebie też.
Pocałowali się. I wtedy Andrzej powiedział:
-Przepraszam, że Ci przerwałem przez skype kochanie, więc teraz proszę dokończ co chciałaś powiedzieć.
-Ja właśnie chciałam Ci to powiedzieć.
-Co?
-No, że czuję coś więcej do Ciebie.
Andrzej się uśmiechnął.
-A jaka to jest ta ważna sprawa? - zapytała.
On odpowiedział:
-Ty! Bo Ty jesteś dla mnie najważniejsza.





A jeszcze niedługo pojawi się recenzja książki, którą czytam , a może ktoś już ją przeczytał z Was ? :)



Jeśli nie to napiszę jutro całą recenzję , bo zostało mi tylko 150 stron a ona bardzo wciąga, także dziś ją przeczytam ;D

Miłego leniuchowania ;* 

4 komentarze:

  1. ksiązki nie czytałam ale miałam zamiar ! Polecasz ?

    vaaanila.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzień dzisiejszy , tyle co przeczytałam to bardzo ;D

      Usuń
  2. Romantyczna historia :)! Ćzekam na recenzje bo właśnie szukam ciekawej książki do czytańia w ferie :) u mnie na blogu odpisalam Ci na komentarz - zajrzyj ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, bardzo romantyczne opowiadanie :)
    Książki tej jeszcze nie czytałam, ale przeczytam Twoją recenzję i może zabiorę się za tą książkę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń