sobota, 24 listopada 2012

Szara sobota.

Witajcie ! :D

Niestety, na samym początku nie dotrzymałam słowa co dodawania codziennie postów. Ale wczoraj miałam dzień pełen przygód :) Spędziłam Go do południa w szkole, a później ze swoją przyjaciółką, z którą rzadko kiedy się spotykam, ponieważ dzielą nas kilometry drogi.
Było super, pierw kino, lody, spacer i mogła bym tak wymieniać... Jednak ten dzień musiał się skończyć, bo niestety czas się nas nie słuchał i nie chciał się nawet na chwile zatrzymać :D
A dziś budząc się za oknem zobaczyłam pochmurne, szare niebo i nawet nie chciało mi się wstawać. Jednak ile można leżeć wiedząc , że mam tyle zajęć na dziś zaplanowanych.
Już kilka zrobiłam, a niektórych jeszcze nie , ale patrząc na godzinę to myślę , że się wyrobię i jeszcze będę miała jakiś wolny czas dla siebie , w którym pewnie będę siedziała na stronkach na fb i słuchała muzyki, bo to jest sposób na przemyślenia i podjęcia ważnych decyzji, których niestety muszę podjąć dużo.
No nic , na drugi raz nie będę Was przynudzała, ale mam nadzieję , że będziecie z ciekawością śledzili mojego bloga, pomimo , że na początku wydaje się nie zbyt dobry, ale to mój początek.
A teraz zmykam gotować obiadek.... ;D

trzymajcie się :*

1 komentarz:

  1. Paulina, początki zawsze są ciężkie. :D
    Mam nadzieje, że obok mnie do grona Twoich `Obserwatorów` szybko dołączy wiele innych osób.
    Zakładaj słuchawki na uszy, wciśnij Play, zamknij oczy i gwarantuje, że odlecisz w inny świat.
    Zgadzam się, że to świetny sposób na przemyślenia.

    OdpowiedzUsuń